Do napisania tego postu natchnął mnie jeden z ostatnich filmików AdBustera, oglądacie go czasem? Dla mnie jest fenomenalny i nieźle się uśmiałam podczas oglądania filmu o tuszach do rzęs (film poniżej) :-)
Wracając jednak do sedna sprawy, czyli lakieru z brokatem "Iskrzące kolory". Cena każdego to 9,90, skusiłam się na trzy dostępne kolory, bo jestem sroką i oczy mi się zaświeciły na widok paznokci pani w katalogu (skan poniżej).
Przyznacie, że efekt w katalogu jest super, a rzeczywistość wygląda następująco....
Komentarz nasuwa się sam... Moim zdaniem, aby osiągnąć ten efekt potrzeba by z piętnastu warstw lakieru, choć życzę cierpliwości w nakładaniu. Uprzedzając wątpliwości: tak, potrząsałam buteleczką przed aplikacją :-). Ot, kolejny bubelek w mojej kosmetyczce :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz